''Jeśli go pocaluje to go zabije ale to moja bratnia dusza'' - Alyson Noel ''W cieniu klatwy'' I RECENZJA

W cieniu klątwy to kontynuacja serii '' Nieśmiertelni'' od Alyson Noel i jest to trzeci tom ,który opowiada dalsze losy Ever oraz Damena jej chłopaka. Ich miłość nie jest zwykła gdyż jest przeklęta przez klątwę przez która Damen może umrzeć. Podczas całej fabuły Ever stara się uzyskać antidotum na antidotum ,ponieważ z 2 części wiemy iż do ''antidotum'' [które myślała ,że go uratuje] dodała swojej krwi co sprawiło ,że każdy pocałunek z ukochanym jest dla niego śmiertelny a wszystko przez Romano złego nieśmiertelnego. Jednak zdobycie antidotum nie jest tak proste jak mogło by się wydawać Ever bo musi zapłacić pewna cenę Romane lecz jej chłopak prosi ją o to aby z nim nie rozmawiała ani nie przebywała w pobliżu niego ,ponieważ wie, że jest niebezpieczny. Na drodze do szczęście staje nowy/stary znajomy Ever Jude. Mimo iż czuje ,że widzi go pierwszy raz coś dziwnego dzieje się z nią kiedy go widzi. Szybsze bicie serca nie jest przypadkiem. Cos ją do niego ciągnie ale wie ,że to Damen jest jej bratnią dusza i to z nim zawsze była podczas swoich wszystkich wcieleń. Droga do antidotum jest bardzo wyboista i główna bohaterka musi wiele poświęcić aby je dostać. Jest gotowa poświęcić wszystko aby tylko być z bratnią dusza ale czy naprawdę wszystko. Nie spodziewa się niespodzianki jaką ma dla niej Romano.

Książka super, czasami trzyma w napięciu a nie raz bywa nieco przewidywalna. Każdy bohater jest uparty przy swoim co czasami nieźle denerwuje oraz przeszkadza w czytaniu bo aż się go odechciewa kiedy jeden chce to a inny to. Ogólnie przyjemnie czytało mi się ją ale niestety zeszło mi przy niej więcej niż się spodziewałam poświecić czasu. Na pewno nie można się zawieść na niej jeśli chodzi o akcje bo cały czas dzieje się coś nowego. Pojawia się nowa postać, nowe fakty ,dużo zmian zajdzie w życiu Ever oraz Damena przez klątwę. Końcówka zachęca do przeczytania kolejnej części co tez zrobię ale niestety nie wiem kiedy bo na najbliższy czas mam już co czytać. Mogę ją polecić prawie każdemu , bo raczej spodoba się większości. Pojawią się co prawda nie kiedy momenty kiedy czytelnik ma ochotę wsiąść książkę i walnąć ją w kąt bo fabuła irytuje czasami ale to jest ulotne i krótkie ,bo zaraz potem wciągasz się w nią ponownie. Ja sama czytałam ją dłużej niż chciałam nie dlatego ,że byłą nudna bo tego tam nie znajdziesz ale dlatego ,że nie miałam czasu na to aby siąść i czytać. Niestety miałam zbyt zawalony tydzień. Także spokojnie możecie po nią sięgnąć bo akcja jest ciekawa o ile czytaliście poprzednie dwie części. Tak wiem nie było recenzji drugiej części bo pierwszej jest <Recenzja EVER - ALYSON NOEL 1 tomu> ale jakoś tak wyszło. Rany ale różnica w stylu pisania recenzji.

Ok nie wiem jak wyszło ,nie wiem czy dobrze ale mam nadzieje ,że nie najgorzej bo książkę skończyłam czytać tydzień temu więc nie mam pojęcia jak to wszystko wyszło. Wszystko przez czas , którego nie mam na pisanie bo ciągle ktoś mi przeszkadza i w pisaniu i czytaniu. Jak tak można? Dobra nie ważne. Przepraszam za błędy i do jutra. Bayo ;*.